Niedziela, 1 stycznia 2012
Podsumowanie 2011
Podsumowanie 2011.
Cel na 2011 był 2 tysiące km, udało się go zrealizować bez większych problemów, biorąc pod uwagę że praktycznie cały sierpień nie jeździłem z powodu pękniętego haka .
Dystans przejechany to : 2117,75 km, ( w tym w terenie 572,39 km )
Czas na rowerze 112h i 50 minut .Ponad 4 doby :)
Średnia długość wycieczki to 22,53 km i czas 1h i 13 minut.
Wycieczek 94.
Średnia prędkość 18,77
W sumie jestem zadowolony !
Rowerowe postanowienia na nowy rok to :
5 tyś km :)
Kilka dłuższych wypadów 2-3 dni.
Co najmniej raz pojechać w góry z rowerem !
Być szczęśliwym rowerzystom .
Pozdrawiam.
Cel na 2011 był 2 tysiące km, udało się go zrealizować bez większych problemów, biorąc pod uwagę że praktycznie cały sierpień nie jeździłem z powodu pękniętego haka .
Dystans przejechany to : 2117,75 km, ( w tym w terenie 572,39 km )
Czas na rowerze 112h i 50 minut .Ponad 4 doby :)
Średnia długość wycieczki to 22,53 km i czas 1h i 13 minut.
Wycieczek 94.
Średnia prędkość 18,77
W sumie jestem zadowolony !
Rowerowe postanowienia na nowy rok to :
5 tyś km :)
Kilka dłuższych wypadów 2-3 dni.
Co najmniej raz pojechać w góry z rowerem !
Być szczęśliwym rowerzystom .
Pozdrawiam.
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 grudnia 2011
:D
Sto lat sto lat niech żyje żyje nam :D
Najlepsze życzenia dla mojego roweru , dużo kilometrów, dobrego trzymania i zdrowej budowy :)
Już rok minął odkąd tworzymy nie zniszczalny duet :D Dziękuję że jesteś mój kross'ie level a2 :*
Najlepsze życzenia dla mojego roweru , dużo kilometrów, dobrego trzymania i zdrowej budowy :)
Już rok minął odkąd tworzymy nie zniszczalny duet :D Dziękuję że jesteś mój kross'ie level a2 :*
- DST 10.77km
- Czas 00:44
- VAVG 14.69km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 grudnia 2011
Kategoria Teren, Zima 2011/2012
Pogodnie
Słonecznie!
Piękna pogoda i korzystając z wolnego dnia wybraliśmy się z Sebastianem na rower :D
Pogoda dopisała !
Kilka zdjęć :
Kombinuje jak to się rozbujać :)
Udało się :D
Nawet jest :zaciesz , banan , usmiech od ucha do ucha, jak komu wygodnie :)
Na koniec droga wiodąca :
Niedługo urodziny nabycia mojego roweru :D
---
Na koniec (zdjęcie jeszcze ciepłe ponieważ nadesłane przez autora Sebastiana ) Świder prowadzący rozmowy biznesowe na plaży w bieślinie :D
Shot at 2011-12-20
Piękna pogoda i korzystając z wolnego dnia wybraliśmy się z Sebastianem na rower :D
Pogoda dopisała !
Kilka zdjęć :
Kombinuje jak to się rozbujać :)
Udało się :D
Nawet jest :zaciesz , banan , usmiech od ucha do ucha, jak komu wygodnie :)
Na koniec droga wiodąca :
Niedługo urodziny nabycia mojego roweru :D
---
Na koniec (zdjęcie jeszcze ciepłe ponieważ nadesłane przez autora Sebastiana ) Świder prowadzący rozmowy biznesowe na plaży w bieślinie :D
Shot at 2011-12-20
- DST 18.55km
- Teren 5.00km
- Czas 01:02
- VAVG 17.95km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 15 grudnia 2011
Kategoria Miasto
pierwszy raz
pierwszy raz w grudniu , nie za jasno , wietrznie :)
- DST 8.93km
- Czas 00:31
- VAVG 17.28km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 listopada 2011
Kategoria 20 km - 49 km, Zima 2011/2012
Goł
Rower z Sebastianem .
Cel to jezioro w Gołąbkach poraz enty w tym roku .
Pogoda fantastyczna i trzeba było ją wykorzystać . Ciepło słonecznie , czy to naprawdę 29 listopada ? Niewiarygodne . Świetnie się jechało, spowrotem mieliśmy lekko pod wiatr , ale to i tak nie przeszkadzało :)
Po południu bieganie :D
Cel to jezioro w Gołąbkach poraz enty w tym roku .
Pogoda fantastyczna i trzeba było ją wykorzystać . Ciepło słonecznie , czy to naprawdę 29 listopada ? Niewiarygodne . Świetnie się jechało, spowrotem mieliśmy lekko pod wiatr , ale to i tak nie przeszkadzało :)
Po południu bieganie :D
- DST 32.33km
- Teren 4.00km
- Czas 01:40
- VAVG 19.40km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 listopada 2011
Kategoria Teren, Zima 2011/2012
Jakoś tak w Poniedziałek o 11:00
Poniedziałek ! Jak tu go nie lubić ? Przecież jest wolny :D ! Ołłłł tak !
Lubie poniedziałki , ponieważ zaczynają nowy tydzień :)
Razem z Sebastianem wybraliśmy się na kręcenie korbami ... Cel jezioro w Ostrowitym , od strony Zielenio-Bieślina :)
To ruszamy , wiatr w plecy tak daje powera że nie przychodzi nam do głowy to że z powrotem będziemy mieli pod wiatr i nieźle dostaniemy po dupie !
Dojeżdżamy do cudownego miejsca :
i zaczynam focic moim bernardem (zdjecia zrobił Sebastian , ostatnie mojego autorstwa)
Pędzę w dół na złamanie kasku !
Nosił kross razy kilka i poniesli i krossiika
Dojeżdżamy do opuszczonej altanki i znowu focimy . Samotne drzewa (samotne ?) są widać ostatnio w modzie ! :D
"Pędzimy" dalej pięknym singielkiem :D
I nagle :
"***** jak to przejechać " (oczywiście pomyslałem a nie powiedziałem- ostoja spokoju przecież moja postawa :D)
Próbuje, ale gleba , grawitacja jednak daje o sobie znać ... Dziwne...
Huuuuraaa , znowu pomyślałem bo przebrnąłem ...
Lecim (jedziem) dalej i nagle droga się kończy w krzakach... Przedzieramy się i polem jedziemy do drogi , dalej przez Bieślin do domu ... Pod wiatr !!!!!!!!!!!
Ja pitole... Jak można tak wiać ?! Jak to beznadziejne jest, no chyba że w plecy , ale inna to bajka :D
Później w Zieleniu musiałem doładować baterie jakimś wykwintnym napojem energetycznym "v-vitamine" czy tak jakoś ... grrr... I pod wiatr :D
I moja panorama och jeee
Pozdrawiam :D
Lubie poniedziałki , ponieważ zaczynają nowy tydzień :)
Razem z Sebastianem wybraliśmy się na kręcenie korbami ... Cel jezioro w Ostrowitym , od strony Zielenio-Bieślina :)
To ruszamy , wiatr w plecy tak daje powera że nie przychodzi nam do głowy to że z powrotem będziemy mieli pod wiatr i nieźle dostaniemy po dupie !
Dojeżdżamy do cudownego miejsca :
i zaczynam focic moim bernardem (zdjecia zrobił Sebastian , ostatnie mojego autorstwa)
Pędzę w dół na złamanie kasku !
Nosił kross razy kilka i poniesli i krossiika
Dojeżdżamy do opuszczonej altanki i znowu focimy . Samotne drzewa (samotne ?) są widać ostatnio w modzie ! :D
"Pędzimy" dalej pięknym singielkiem :D
I nagle :
"***** jak to przejechać " (oczywiście pomyslałem a nie powiedziałem- ostoja spokoju przecież moja postawa :D)
Próbuje, ale gleba , grawitacja jednak daje o sobie znać ... Dziwne...
Huuuuraaa , znowu pomyślałem bo przebrnąłem ...
Lecim (jedziem) dalej i nagle droga się kończy w krzakach... Przedzieramy się i polem jedziemy do drogi , dalej przez Bieślin do domu ... Pod wiatr !!!!!!!!!!!
Ja pitole... Jak można tak wiać ?! Jak to beznadziejne jest, no chyba że w plecy , ale inna to bajka :D
Później w Zieleniu musiałem doładować baterie jakimś wykwintnym napojem energetycznym "v-vitamine" czy tak jakoś ... grrr... I pod wiatr :D
I moja panorama och jeee
Pozdrawiam :D
- DST 16.68km
- Teren 6.00km
- Czas 01:05
- VAVG 15.40km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 listopada 2011
Kategoria Miasto, Zima 2011/2012
24-11-2011
Niestety rękawiczki polarowe nie dają rady i czas kupić narciarskie. . .
- DST 4.65km
- Czas 00:15
- VAVG 18.61km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 listopada 2011
Kategoria Teren, Zima 2011/2012
Wyprawa do samotnego drzewa (samotnie)
Wyprawa do samotnego drzewa za Miatami.
Kierunek Miaty , następnie polnymi drogami do Zielenia i Bieślina, następnie znowu Miaty i dom.
Zawiłe ? Nie .
Po południu bieganie z Karoliną :D I nocna zmiana w pracy... Uch ... :)
Wymłócone pole kukurydzy :
I samotne drzewo :
Może jest szaro, buro, ale całkiem przyjemnie , ponieważ ciepło :D Pozdrawiam i buziaczki :D
Kierunek Miaty , następnie polnymi drogami do Zielenia i Bieślina, następnie znowu Miaty i dom.
Zawiłe ? Nie .
Po południu bieganie z Karoliną :D I nocna zmiana w pracy... Uch ... :)
Wymłócone pole kukurydzy :
I samotne drzewo :
Może jest szaro, buro, ale całkiem przyjemnie , ponieważ ciepło :D Pozdrawiam i buziaczki :D
- DST 14.15km
- Teren 10.00km
- Czas 00:42
- VAVG 20.21km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 listopada 2011
Kategoria Miasto, Zima 2011/2012
city
Brrrr...Pogoda fantastyczna, choć lekko za wilgotna:) Za lekko się ubrałem , ale postanowiłem, że pojeżdżę po parku i okolicznych górkach to się rozgrzeję ... Na końcu już nie było tak źle , nawet zimno w ręce nie było , może po prostu już ich nie czułem :D
Park:
Zmora wszystkich rowerzystów na trasie Trzemeszno -Witkowo , niestety zagęszczenie żwirowni w naszym rejonie wzrasta :(
---
I mamy jesień/zima
Park:
Zmora wszystkich rowerzystów na trasie Trzemeszno -Witkowo , niestety zagęszczenie żwirowni w naszym rejonie wzrasta :(
---
I mamy jesień/zima
- DST 10.67km
- Teren 3.00km
- Czas 00:39
- VAVG 16.42km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 14 listopada 2011
Kategoria Teren, Zima 2011/2012
Cel zdobyty :D
2000 km za mną :) Taki jaki był cel na ten rok , to nie oznacza, że chowam rower na ten rok. Dalej będę jeździł :)
Świetne uczucie !
---
Z Sebastianem wybraliśmy się do Lubinia :
Nowy blok z widokiem na jezioro i plażę
Pięknie :)
Focimy :
Dziękuje za gratulację :D Pozdrawiam ;)
---
Kilka postanowień do końca roku:
-zero chipsów
-zero fast food'ów
-zero alkoholu
W gruncie samo zdrowie i dla zdrowia :)
Świetne uczucie !
---
Z Sebastianem wybraliśmy się do Lubinia :
Nowy blok z widokiem na jezioro i plażę
Pięknie :)
Focimy :
Dziękuje za gratulację :D Pozdrawiam ;)
---
Kilka postanowień do końca roku:
-zero chipsów
-zero fast food'ów
-zero alkoholu
W gruncie samo zdrowie i dla zdrowia :)
- DST 17.86km
- Teren 10.00km
- Czas 01:08
- VAVG 15.76km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze