Wpisy archiwalne w kategorii
50 km -99,9 km
Dystans całkowity: | 1073.48 km (w terenie 214.00 km; 19.94%) |
Czas w ruchu: | 53:11 |
Średnia prędkość: | 20.18 km/h |
Maksymalna prędkość: | 55.10 km/h |
Liczba aktywności: | 18 |
Średnio na aktywność: | 59.64 km i 2h 57m |
Więcej statystyk |
Ekipowo
Kilka dni temu Sebek rzucił pomysł wspólnego wyjazdu szerszą ekipą do Piechcina .
Rano do Gniezna i razem z chłopakami w stronę Piechcina .
Jako, że czas mnie naglił nie mogłem uczestniczyć do końca .
Chłopaki podajcie swoje blogi wtedy was oznaczę , ponieważ nie mogę poszukać ;)
Rano do Gniezna i razem z chłopakami w stronę Piechcina .
Jako, że czas mnie naglił nie mogłem uczestniczyć do końca .
Chłopaki podajcie swoje blogi wtedy was oznaczę , ponieważ nie mogę poszukać ;)
- DST 57.10km
- Teren 6.00km
- Czas 02:26
- VAVG 23.47km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
wpis łączony
3 w 1 .
Niedzielna podróż do siostry
Środowy godzinny trening
Piątkowy wypad z Sebastianem
Niedzielna podróż do siostry
Środowy godzinny trening
Piątkowy wypad z Sebastianem
- DST 57.70km
- Teren 15.00km
- Czas 02:48
- VAVG 20.61km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 12 czerwca 2013
Kategoria 50 km -99,9 km
hmmmm
Postanowiłem dwie godziny pojeździć ...
Wybrałem na azymut Skorzęcin ...
Trasa wspaniała (ślad gps niżej:))
Jechało się bardzo dobrze wiatr nie dokuczał bo go praktycznie nie było :)
W Skorzęcinie hodują już przyszłych imprezowiczów ...
Rowery też gotowe do wypożyczenia
I molo do spacerowania :)
Na końcu podpłynął do mnie gość i się dziwił co robie ,...
/2666276
Wybrałem na azymut Skorzęcin ...
Trasa wspaniała (ślad gps niżej:))
Jechało się bardzo dobrze wiatr nie dokuczał bo go praktycznie nie było :)
W Skorzęcinie hodują już przyszłych imprezowiczów ...
Rowery też gotowe do wypożyczenia
I molo do spacerowania :)
Na końcu podpłynął do mnie gość i się dziwił co robie ,...
/2666276
- DST 51.29km
- Teren 12.00km
- Czas 02:15
- VAVG 22.80km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 kwietnia 2013
Kategoria 50 km -99,9 km
13 - realizacja planu
Podczas porannego treningu biegowego po 8 km biegu interwałowego wpadł mi do głowy pomysł wykorzystania pogody i zrealizowania wycieczki do Skorzęcina .
---
KILOMETRAŻ W WPISIE DOTYCZY TYLKO ROWERU . BIEGANIE MONITORUJE W INNYM SERWISIE.
---
Zjadłem więc skromny obiad i w drogę ;)
Jadę , jadę tutaj ślad GPS :
/2666276
I dojeżdżam do Skorzęcina a raczej do lasu przed nim... MASAKRA śnieżno błotna ...
Widać, że ośrodek w Skorzęcinie przygotowuje się na weekend majowy , leży dużo śniegu więc jak będziecie się wybierać saniami to na pewno będziecie mieć gdzie je zostawić ;)
Deptak też nie wygląda najgorzej jak na wiosnę :)
Molo jest świetnie przystosowane to nart :) Chyba celowo tam nawozili śniegu ...
Na plaży ma stanąć i to jeszcze w tym roku wypożyczalnia łyżew- żart.
Zmykając szybko dalej zdecydowałem zobaczyć wiatrak niedaleko Witkowa ... Tu już niestety pod wiatr ...
Lecz po drodze ... W lesie ... Nagle ... Wyrósł ?! Co do licha (pierwotna wersja była delikatnie inna...)
I ku mojemu zdziwieniu wiatrak odrestaurowany !
Jadę jadę dalej przez Witkowo już je prawie mijam a tu naglę z przeciwka jedzie dwóch rowerzystów oczywiście łapka w górę ... I... Patrze ... Znajoma twarz !
Bobiko z kolegą !
Chwile pogadaliśmy oczywiście wspólna fota :
Rozjeżdżamy się ja do Trzemeszna przez lasy chłopaki gnają na Powidz.
Po dojechaniu do domu musiałem jeszcze przesyłkę do siostry podrzucić i się nawet ładny dystans zrobił ;)
---
KILOMETRAŻ W WPISIE DOTYCZY TYLKO ROWERU . BIEGANIE MONITORUJE W INNYM SERWISIE.
---
Zjadłem więc skromny obiad i w drogę ;)
Jadę , jadę tutaj ślad GPS :
/2666276
I dojeżdżam do Skorzęcina a raczej do lasu przed nim... MASAKRA śnieżno błotna ...
Widać, że ośrodek w Skorzęcinie przygotowuje się na weekend majowy , leży dużo śniegu więc jak będziecie się wybierać saniami to na pewno będziecie mieć gdzie je zostawić ;)
Deptak też nie wygląda najgorzej jak na wiosnę :)
Molo jest świetnie przystosowane to nart :) Chyba celowo tam nawozili śniegu ...
Na plaży ma stanąć i to jeszcze w tym roku wypożyczalnia łyżew- żart.
Zmykając szybko dalej zdecydowałem zobaczyć wiatrak niedaleko Witkowa ... Tu już niestety pod wiatr ...
Lecz po drodze ... W lesie ... Nagle ... Wyrósł ?! Co do licha (pierwotna wersja była delikatnie inna...)
I ku mojemu zdziwieniu wiatrak odrestaurowany !
Jadę jadę dalej przez Witkowo już je prawie mijam a tu naglę z przeciwka jedzie dwóch rowerzystów oczywiście łapka w górę ... I... Patrze ... Znajoma twarz !
Bobiko z kolegą !
Chwile pogadaliśmy oczywiście wspólna fota :
Rozjeżdżamy się ja do Trzemeszna przez lasy chłopaki gnają na Powidz.
Po dojechaniu do domu musiałem jeszcze przesyłkę do siostry podrzucić i się nawet ładny dystans zrobił ;)
- DST 56.85km
- Teren 1.00km
- Czas 02:37
- VAVG 21.73km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 30 sierpnia 2012
Kategoria 50 km -99,9 km
nurkowanie
Dzisiaj z Sebastianem wybraliśmy się popływać i powygłupiać nad wodą z kamerką :)
Trasa dojazdu:
Jezioro wspaniałe i bardzo czyste co można zobaczyć na zdjęciach niżej :
i podwodne
Powrót w koło jeziora .
Wieczorem jeszcze runda do Kruchowa nad jezioro :)
Pozdrawiam
Trasa dojazdu:
Jezioro wspaniałe i bardzo czyste co można zobaczyć na zdjęciach niżej :
i podwodne
Powrót w koło jeziora .
Wieczorem jeszcze runda do Kruchowa nad jezioro :)
Pozdrawiam
- DST 69.36km
- Teren 20.00km
- Czas 03:38
- VAVG 19.09km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 7 sierpnia 2012
Kategoria 50 km -99,9 km
s
wpis z dwóch dni
5 sierpnia - krótki wypad w koło miasta
6 sierpnia - wypad na wschód słońca zdjęcia na www.trzaskmigawki.blogspot.com
później do Gołąbek a następnie wieczorna rundka wkoło miasta.
5 sierpnia - krótki wypad w koło miasta
6 sierpnia - wypad na wschód słońca zdjęcia na www.trzaskmigawki.blogspot.com
później do Gołąbek a następnie wieczorna rundka wkoło miasta.
- DST 52.52km
- Teren 10.00km
- Czas 02:48
- VAVG 18.76km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 lipca 2012
Kategoria 50 km -99,9 km
Jezioro Powidzkie z Sebastianem
Cel: jezioro powidzkie
Razem z Sebastianem
Trasa całkiem ciekawa dużo lasów i świetnych leśnych dróg :)
Kilka fot :
Grób córki Eleni
Shot at 2012-07-18
Odpoczynek w Ostrowie
Shot at 2012-07-18
Shot at 2012-07-18
Shot at 2012-07-18
Powidz
Shot at 2012-07-18
W Skorzęcinie przerwa na posiłek regeneracyjny :)
Shot at 2012-07-18
I do domu :)
Razem z Sebastianem
Trasa całkiem ciekawa dużo lasów i świetnych leśnych dróg :)
Kilka fot :
Grób córki Eleni
Shot at 2012-07-18
Odpoczynek w Ostrowie
Shot at 2012-07-18
Shot at 2012-07-18
Shot at 2012-07-18
Powidz
Shot at 2012-07-18
W Skorzęcinie przerwa na posiłek regeneracyjny :)
Shot at 2012-07-18
I do domu :)
- DST 59.63km
- Teren 35.00km
- Czas 03:19
- VAVG 17.98km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 maja 2012
Kategoria 50 km -99,9 km
Rog...
Dziś na cel (pewnie nie ostatni raz) padło Rogowo .
Więc ruszamy :
Szybciutko mi to poszło . Jeszcze szybciej dojechałem na rynek , gdzie wpadłem na pomysł aby zrobić konkurs pt : "Kogo to dom?"
Shot at 2012-05-20
Na całe szczęście właściciel obiektu mnie rozpoznał i mogliśmy zamienić kilka zdań :) Ogólnie pozdrowienia dla Jelona , z którym to właśnie przypadkowo się spotkałem pod jego domem . Tak w ogóle muszę przyznać, że mieszka w najładniejszej kamienicy w całym Rogowie.
Dalej podjechałem na swoim rumaku po osobę dzięki której był ten wyjazd :)
Macie zdjęcie może poznacie :D
Shot at 2012-05-20
Bardzo wstydliwy obiekt fotografowania :D
Mała posiadówa nad brzegiem jeziora i decyzja , że jedziemy tam gdzie wszystkie drogi prowadzą ... Do Rzymu !
Tak między prawdą a prawdą , to każdy bikestetowicz powinien posiadać takie zdjęcie :
Shot at 2012-05-20
I do domu , dane mi zostało jechać :D Musiałem zobaczyć jeszcze na plażę w Gołąbkach , ale wyludnienie totalne...
Niedziela jak najbardziej udana :)
Więc ruszamy :
Szybciutko mi to poszło . Jeszcze szybciej dojechałem na rynek , gdzie wpadłem na pomysł aby zrobić konkurs pt : "Kogo to dom?"
Shot at 2012-05-20
Na całe szczęście właściciel obiektu mnie rozpoznał i mogliśmy zamienić kilka zdań :) Ogólnie pozdrowienia dla Jelona , z którym to właśnie przypadkowo się spotkałem pod jego domem . Tak w ogóle muszę przyznać, że mieszka w najładniejszej kamienicy w całym Rogowie.
Dalej podjechałem na swoim rumaku po osobę dzięki której był ten wyjazd :)
Macie zdjęcie może poznacie :D
Shot at 2012-05-20
Bardzo wstydliwy obiekt fotografowania :D
Mała posiadówa nad brzegiem jeziora i decyzja , że jedziemy tam gdzie wszystkie drogi prowadzą ... Do Rzymu !
Tak między prawdą a prawdą , to każdy bikestetowicz powinien posiadać takie zdjęcie :
Shot at 2012-05-20
I do domu , dane mi zostało jechać :D Musiałem zobaczyć jeszcze na plażę w Gołąbkach , ale wyludnienie totalne...
Niedziela jak najbardziej udana :)
- DST 66.74km
- Teren 7.00km
- Czas 03:11
- VAVG 20.97km/h
- VMAX 44.00km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 maja 2012
Kategoria 50 km -99,9 km
Majówka
Dzisiaj był wielki dzień dla biegaczy startujących w półmaratonie Jana Kilińskiego, wiec z racji tego, że zrezygnowałem z uczestnictwa postanowiłem pojechać na stadion pokibicować . Na miejscu spotkałem Sebastiana z którym wyruszyliśmy na trasę do Popielewa.
Kilka ujęć , większość zdjęć Sebastiana.
Shot at 2012-05-03
Shot at 2012-05-03
I pierwszy biegacz , który niezłą wypracował przewagę :
Shot at 2012-05-03
Następnie oddelegowaliśmy i eskortowaliśmy w asyście policji i grupy rowerowej z Mogilna , delikwenta , biegacza przez całe miasto prawie na stadion.
Koleś naginał mniej więcej 19 km/h wow.
Pacze :
Shot at 2012-05-03
Nie pacze :D
Shot at 2012-05-03
---
Druga część wycieczki i kolejny epizod rozpoczął się popołudniu . Gdzie z Sebastianem wybraliśmy się na Gołąbki w celu kąpieli.
Wyżej i wcześniej wymieniony kompan rowerowych wojaży wykrakał sobie najpierw przebitą oponę , a później nam deszcz i małą namiastkę burzy ... Woda urocza i ciepła .
Z plaży zdjęć nie będzie :p
Po wypiciu soku z gumi jagód ruszyliśmy do grobu żołnierza francuskiego.
Shot at 2012-05-03
Gdzie zdobyłem swój pierwszy "kesz"
Shot at 2012-05-03
Shot at 2012-05-03
Shot at 2012-05-03
Słonecznie było do tego stopnia, że spalone mam ręce :D
Będzie boleć ...
Kilka ujęć , większość zdjęć Sebastiana.
Shot at 2012-05-03
Shot at 2012-05-03
I pierwszy biegacz , który niezłą wypracował przewagę :
Shot at 2012-05-03
Następnie oddelegowaliśmy i eskortowaliśmy w asyście policji i grupy rowerowej z Mogilna , delikwenta , biegacza przez całe miasto prawie na stadion.
Koleś naginał mniej więcej 19 km/h wow.
Pacze :
Shot at 2012-05-03
Nie pacze :D
Shot at 2012-05-03
---
Druga część wycieczki i kolejny epizod rozpoczął się popołudniu . Gdzie z Sebastianem wybraliśmy się na Gołąbki w celu kąpieli.
Wyżej i wcześniej wymieniony kompan rowerowych wojaży wykrakał sobie najpierw przebitą oponę , a później nam deszcz i małą namiastkę burzy ... Woda urocza i ciepła .
Z plaży zdjęć nie będzie :p
Po wypiciu soku z gumi jagód ruszyliśmy do grobu żołnierza francuskiego.
Shot at 2012-05-03
Gdzie zdobyłem swój pierwszy "kesz"
Shot at 2012-05-03
Shot at 2012-05-03
Shot at 2012-05-03
Słonecznie było do tego stopnia, że spalone mam ręce :D
Będzie boleć ...
- DST 51.30km
- Teren 3.00km
- Czas 02:31
- VAVG 20.38km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 marca 2012
Kategoria 50 km -99,9 km
Rekordowo:]
Pierwsza taka dłuższa wycieczka w tym roku i nie ostatnia ! :)
Wczoraj z Sebastianem umówiliśmy się , że spotkamy się w Gnieźnie i pojeździmy troszeczkę :D
Na rynku przywitał nas fan klub :D
Shot at 2012-03-23
Do Gniezna dotarłem bardzo szybko i sprawnie , lecz mając nadmiar czasu ( czekając na Sebastiana ) kręciłem się tu i ówdzie... Przez co mam taką średnią jaką mam :D
Udaliśmy się w stronę Dębówca gdzie w lasach po prostu ... Zgubiliśmy się i dziwnym trafem wyjechaliśmy na Smolarach :D
Sebastian niucha naturę :D
Shot at 2012-03-23
I zagadka na dziś : znajdź królika :D
Shot at 2012-03-23
Po powrocie do domu , wyprawa zakończona happy end'em , osoba o której mówię/ piszę wie o kogo chodzi :*:)
Lubię takie wyprawy , wyrażam chęć na więcej ! :) Pozdrawiam !
Wczoraj z Sebastianem umówiliśmy się , że spotkamy się w Gnieźnie i pojeździmy troszeczkę :D
Na rynku przywitał nas fan klub :D
Shot at 2012-03-23
Do Gniezna dotarłem bardzo szybko i sprawnie , lecz mając nadmiar czasu ( czekając na Sebastiana ) kręciłem się tu i ówdzie... Przez co mam taką średnią jaką mam :D
Udaliśmy się w stronę Dębówca gdzie w lasach po prostu ... Zgubiliśmy się i dziwnym trafem wyjechaliśmy na Smolarach :D
Sebastian niucha naturę :D
Shot at 2012-03-23
I zagadka na dziś : znajdź królika :D
Shot at 2012-03-23
Po powrocie do domu , wyprawa zakończona happy end'em , osoba o której mówię/ piszę wie o kogo chodzi :*:)
Lubię takie wyprawy , wyrażam chęć na więcej ! :) Pozdrawiam !
- DST 66.10km
- Teren 10.00km
- Czas 04:07
- VAVG 16.06km/h
- VMAX 41.00km/h
- Temperatura 21.0°C
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze