Piątek, 4 listopada 2011
Na pra wa
Wczoraj wziąłem się za naprawę luzu w tylnej piaście... Z pomocą przywędrował Sebastian...
Jak się okazało ... Miałem odkręcony Bembenek ... Cud, że nic się nie zniszczyło podczas jazdy i również okazało się, że denerwujący a jeszcze bardziej irytujący hałas powstawał właśnie w tylnej piaście ... Co go powodowało ?
Luźna tuleja do której powinien być przymocowany bembenek . Historia z happy end'em :) Maszynka jeździ jak nówka funkiel :D
Pozdrawiam:)
Jak się okazało ... Miałem odkręcony Bembenek ... Cud, że nic się nie zniszczyło podczas jazdy i również okazało się, że denerwujący a jeszcze bardziej irytujący hałas powstawał właśnie w tylnej piaście ... Co go powodowało ?
Luźna tuleja do której powinien być przymocowany bembenek . Historia z happy end'em :) Maszynka jeździ jak nówka funkiel :D
Pozdrawiam:)
- DST 0.28km
- Czas 00:02
- VAVG 8.40km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Później dopiero zauważyłem...dobra reklama na samochodzie:D
jelon85 - 21:16 sobota, 5 listopada 2011 | linkuj
skąd ja to znam, niedawno sam przeżywałem podobne problemy z tylną piasta i kołem. Dobrze, że naprawa poszła Wam elegancko:)
jelon85 - 21:10 sobota, 5 listopada 2011 | linkuj
Komentuj