Wpisy archiwalne w kategorii
20 km - 49 km
Dystans całkowity: | 1983.06 km (w terenie 386.25 km; 19.48%) |
Czas w ruchu: | 107:42 |
Średnia prędkość: | 18.41 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.00 km/h |
Suma podjazdów: | 33 m |
Suma kalorii: | 541 kcal |
Liczba aktywności: | 67 |
Średnio na aktywność: | 29.60 km i 1h 36m |
Więcej statystyk |
Środa, 7 marca 2012
Kategoria 20 km - 49 km
Gołąbki pierwszy raz tej wiosny.
Pogoda słoneczna postanowiłem troszeczkę więcej czasu spędzić na rowerze . Wybrałem wypad do miejscowości Gołąbki , w sumie pierwszy raz w tym roku.

Shot at 2012-03-07
W pierwszą stronę jechało się bardzo przyjemnie , lecz powrót pod wiatr . Niesstety nie mam odpowiedniej warstwy ochronnej -przed wiatrem i muszę cierpieć przez przeszywający wiatr .
I znowu na swej drodze spotkałem Owczarka niemieckiego ... Miałem ogromne szczęście że był łagodny i przyjaźnie nastawiony...

Shot at 2012-03-07
Pozdrawiam.

Shot at 2012-03-07
W pierwszą stronę jechało się bardzo przyjemnie , lecz powrót pod wiatr . Niesstety nie mam odpowiedniej warstwy ochronnej -przed wiatrem i muszę cierpieć przez przeszywający wiatr .
I znowu na swej drodze spotkałem Owczarka niemieckiego ... Miałem ogromne szczęście że był łagodny i przyjaźnie nastawiony...

Shot at 2012-03-07
Pozdrawiam.
- DST 31.82km
- Teren 2.00km
- Czas 01:30
- VAVG 21.21km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 lutego 2012
Kategoria 20 km - 49 km, Teren
Koniec Lutego.
Piękny dzień , słoneczny i ciepły. Postanowiliśmy wybrać się na rower i pożegnać Sebastiana na dwa tygodnie gdyż leci do Hiszpanii . Ekipą trzy osobową Maciej, wcześniej wspomniany Sebastian i ja wybraliśmy się na wyprawę błotną na Miaty :)


Shot at 2012-02-29
I zadowoleni rowerowcy :

Shot at 2012-02-29
---
Następnie tylko z Sebkiem zrobiliśmy pętle : Pasieka Kruchowo Kierzkowo Niewolno :)
---
Więc Sebastianie życzymy Ci na swej wycieczkowej trasie rowerowej , dużo podjazdów , niekończącego się łańcucha i pięknych hiszpanek :D


Shot at 2012-02-29
I zadowoleni rowerowcy :

Shot at 2012-02-29
---
Następnie tylko z Sebkiem zrobiliśmy pętle : Pasieka Kruchowo Kierzkowo Niewolno :)
---
Więc Sebastianie życzymy Ci na swej wycieczkowej trasie rowerowej , dużo podjazdów , niekończącego się łańcucha i pięknych hiszpanek :D
- DST 25.85km
- Teren 5.00km
- Czas 01:38
- VAVG 15.83km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 listopada 2011
Kategoria 20 km - 49 km, Zima 2011/2012
Goł
Rower z Sebastianem .
Cel to jezioro w Gołąbkach poraz enty w tym roku .
Pogoda fantastyczna i trzeba było ją wykorzystać . Ciepło słonecznie , czy to naprawdę 29 listopada ? Niewiarygodne . Świetnie się jechało, spowrotem mieliśmy lekko pod wiatr , ale to i tak nie przeszkadzało :)

Po południu bieganie :D
Cel to jezioro w Gołąbkach poraz enty w tym roku .
Pogoda fantastyczna i trzeba było ją wykorzystać . Ciepło słonecznie , czy to naprawdę 29 listopada ? Niewiarygodne . Świetnie się jechało, spowrotem mieliśmy lekko pod wiatr , ale to i tak nie przeszkadzało :)

Po południu bieganie :D
- DST 32.33km
- Teren 4.00km
- Czas 01:40
- VAVG 19.40km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 listopada 2011
Kategoria 20 km - 49 km
brrrr...
Pierwszy raz 'tej zimy' w minusową temperaturę :)
Zacznę od nowo odkrytego jeziorka :

Później Sebastian akrobata:


Zimno było , oj było aż gałązki pokryte mroźną kołderką :

I kilka ujęć Sebastiana:



A na koniec grzane piwooo :D Na rozgrzanie :)
Zacznę od nowo odkrytego jeziorka :

Później Sebastian akrobata:


Zimno było , oj było aż gałązki pokryte mroźną kołderką :

I kilka ujęć Sebastiana:



A na koniec grzane piwooo :D Na rozgrzanie :)
- DST 20.08km
- Teren 10.00km
- Czas 01:16
- VAVG 15.86km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 listopada 2011
Kategoria 20 km - 49 km
3-11-2011
Czas na wpis z dzisiejszej wyprawy (oczywiście jem teraz orzeszki smażone i piję gorącą herbatę celebrując ten wpis ).
Razem z kompanem Sebastianem udaliśmy się w kierunku Rękawczyna... Pogoda cudowna prawdziwa Polska jesień ! I ten wiatr we włosach liście w zębach , cud świata ...:D
Dojechaliśmy dość energicznie i pewni siebie :D

Naród przemówił ...
Następnie pojechaliśmy poszukać ukrytego jeziora (podobno ktoś z premedytacją je ukrył ) , droga do niego niczym bieg katorżnika ( słyszał ktoś o tym biegu? Polecam), kłody , dziury, tylko kąpieli nie było... Błotnej...
Tak powstały te ujęcia :

Po kilku przeprawach przez jeziora liści kałuże gałęzi i masę niebezpiecznych pułapkowych korzeni, który każdy tylko czyhał na przerzutkę i hak , aby tylko zniszczyć rumaka, by poniósł klęskę , a nie zwycięstwo... Tym razem, jak i wielokrotnie było inaczej. Wygraliśmy! Znaleźliśmy skarb ... Ukryte przez potwora , poczwarę , monstrum, jezioro ... Ukryte jezioro , to nie byle jakie , takie tam zwykłe jezioro...
Dało to nam +20 do uznania i +5 do nieśmiertelności...

Sebek sprawdzający pomost na ukrytym jeziorze...

Nie wiem czy słyszeliście i czytaliście , ale sprawa nabrała takiego tempa i obrotu że nawet paparazzi nas nie opuszczali , nawet na moment :

Nawet robili zdjęcia z ukrycia ...

Czasami świadomie i bezczelnie :

Na końcu zostali zdemaskowani przez co przesyłam dla wszystkich pozdrowienia :

Na koniec miły akcent mój rumak w deszczu liści , czy też odchłani listnej :D
Razem z kompanem Sebastianem udaliśmy się w kierunku Rękawczyna... Pogoda cudowna prawdziwa Polska jesień ! I ten wiatr we włosach liście w zębach , cud świata ...:D
Dojechaliśmy dość energicznie i pewni siebie :D

Naród przemówił ...
Następnie pojechaliśmy poszukać ukrytego jeziora (podobno ktoś z premedytacją je ukrył ) , droga do niego niczym bieg katorżnika ( słyszał ktoś o tym biegu? Polecam), kłody , dziury, tylko kąpieli nie było... Błotnej...
Tak powstały te ujęcia :

Po kilku przeprawach przez jeziora liści kałuże gałęzi i masę niebezpiecznych pułapkowych korzeni, który każdy tylko czyhał na przerzutkę i hak , aby tylko zniszczyć rumaka, by poniósł klęskę , a nie zwycięstwo... Tym razem, jak i wielokrotnie było inaczej. Wygraliśmy! Znaleźliśmy skarb ... Ukryte przez potwora , poczwarę , monstrum, jezioro ... Ukryte jezioro , to nie byle jakie , takie tam zwykłe jezioro...
Dało to nam +20 do uznania i +5 do nieśmiertelności...

Sebek sprawdzający pomost na ukrytym jeziorze...

Nie wiem czy słyszeliście i czytaliście , ale sprawa nabrała takiego tempa i obrotu że nawet paparazzi nas nie opuszczali , nawet na moment :

Nawet robili zdjęcia z ukrycia ...

Czasami świadomie i bezczelnie :

Na końcu zostali zdemaskowani przez co przesyłam dla wszystkich pozdrowienia :

Na koniec miły akcent mój rumak w deszczu liści , czy też odchłani listnej :D

- DST 43.74km
- Teren 10.00km
- Czas 02:19
- VAVG 18.88km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 listopada 2011
Kategoria 20 km - 49 km
2-11-2011
Bardzo ładny, ciepły Listopadowy ??Listopadowy??? TAK! Listopad wspaniały jak na tę porę roku :) Trzeba korzystać z tego dobrodziejstwa i jeździć ! Nieprawdaż ?
Wyruszyłem przez miasto, później koło cmentarza w kierunku Rudek czy też Rudki :)
Kozłowo Jastrzębowo Kruchowo Niewolno ... To tak po drodze , a po drodze ? Wspaniałe widoki opadającej mgły , jak żałuję, że akumulatory mi padły... Na szczęście (podobno porządne) są już zamówione :) Piękne połacie liści żółtych i z resztą w całej palecie barw jesieni :)
Tylko głupie samochody ! Nie wiem czy oni nie zauważają rowerzystów? Niektórzy jeżdżą jak cioty tymi stalowymi puszkami !
A o poranku mojego kross'ika dopadł ... Zobaczcie sami :)
(niżej )

Pozdrawiam
Wyruszyłem przez miasto, później koło cmentarza w kierunku Rudek czy też Rudki :)
Kozłowo Jastrzębowo Kruchowo Niewolno ... To tak po drodze , a po drodze ? Wspaniałe widoki opadającej mgły , jak żałuję, że akumulatory mi padły... Na szczęście (podobno porządne) są już zamówione :) Piękne połacie liści żółtych i z resztą w całej palecie barw jesieni :)
Tylko głupie samochody ! Nie wiem czy oni nie zauważają rowerzystów? Niektórzy jeżdżą jak cioty tymi stalowymi puszkami !
A o poranku mojego kross'ika dopadł ... Zobaczcie sami :)
(niżej )

Pozdrawiam
- DST 22.15km
- Teren 3.00km
- Czas 00:58
- VAVG 22.91km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 29 października 2011
Kategoria 20 km - 49 km
Po lasach Miatowskich
Z kompanem Sebastianem jeździliśmy po lasach w poszukiwaniu zwłok świni :D
- DST 20.15km
- Teren 14.00km
- Czas 01:13
- VAVG 16.56km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 28 października 2011
Kategoria 20 km - 49 km
Bukowy las.
Piękna pogoda za oknem więc z Sebastianem wybraliśmy się na małą wyprawę :)
Najpierw dojechaliśmy do Gołąbek :
(Wszystkie fotografie w dzisiejszym wpisie są autorstwa Sebastiana i są chronione prawami autorskimi , kopiowanie i publikowanie bez zgody autora surowo ZABRONIONE)
:)
Mała reklama ...

Dalej drogą w kierunku doliny rzeki gąsawki , ale zboczyliśmy z kursu na rzecz objechania jezior ... :D

I małe wygłupy na leśnej drodze :)


Takie klimaty zastaliśmy w lesie :

Słonko nieźle dzisiaj grzało , ale teraz widzę, że za oknem ponuro się zrobiło ...
Jest i nowe zdjęcie profilowe :D

I takie tam od tyłu...

Wstawił bym film , ale nie wstawię . Dziękuje za uwagę i pozdrawiam :)
Najpierw dojechaliśmy do Gołąbek :
(Wszystkie fotografie w dzisiejszym wpisie są autorstwa Sebastiana i są chronione prawami autorskimi , kopiowanie i publikowanie bez zgody autora surowo ZABRONIONE)
:)
Mała reklama ...

Dalej drogą w kierunku doliny rzeki gąsawki , ale zboczyliśmy z kursu na rzecz objechania jezior ... :D

I małe wygłupy na leśnej drodze :)


Takie klimaty zastaliśmy w lesie :

Słonko nieźle dzisiaj grzało , ale teraz widzę, że za oknem ponuro się zrobiło ...
Jest i nowe zdjęcie profilowe :D

I takie tam od tyłu...

Wstawił bym film , ale nie wstawię . Dziękuje za uwagę i pozdrawiam :)
- DST 35.40km
- Teren 15.00km
- Czas 02:15
- VAVG 15.73km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 października 2011
Kategoria 20 km - 49 km
18 października 2011
Wraz Sebastianem :D
Coraz częściej od tego zaczynają się moje wpisy :)
Wybraliśmy się do Jankowa Dolnego w celu objechania dookoła jeziora :)
Zdjęcie z wczoraj :

(nie mogłem się powstrzymać - tak , to jest słiiittt focia :))
Następnie w Jankowskim lesie mała przeprawa przez mostek :)


I do domu :)
PS. Spotkaliśmy jeszcze dwóch robotników-remonterów którzy remontowali coś tam w okolicy... Najpierw spotkaliśmy ich na plaży a później jak spali koło jeziora :D
I godzinki lecą :D
Pozdrawiam ;)
PS2 . Coraz zimniej się robi , wiatr i chłód :D Śniegu brakuje...
Coraz częściej od tego zaczynają się moje wpisy :)
Wybraliśmy się do Jankowa Dolnego w celu objechania dookoła jeziora :)
Zdjęcie z wczoraj :

(nie mogłem się powstrzymać - tak , to jest słiiittt focia :))
Następnie w Jankowskim lesie mała przeprawa przez mostek :)


I do domu :)
PS. Spotkaliśmy jeszcze dwóch robotników-remonterów którzy remontowali coś tam w okolicy... Najpierw spotkaliśmy ich na plaży a później jak spali koło jeziora :D
I godzinki lecą :D
Pozdrawiam ;)
PS2 . Coraz zimniej się robi , wiatr i chłód :D Śniegu brakuje...
- DST 26.47km
- Teren 18.00km
- Czas 01:36
- VAVG 16.54km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 17 października 2011
Kategoria 20 km - 49 km
17
Wraz z Sebastianem , z rana wybrałem się pooglądać jak łowi ryby :)
Następnie po południu wziąłem się za wymiane ogumienia i ... Chyba przebiłem dętkę przy ściąganiu starej opony :(
Następnie ponownie wybraliśmy się na rower i dowiedziałem się że mam luzy w bębenku i przebitą przednią dętkę ... Łatki jak na złość w domu :D Jutro z rana szybka ale solidna naprawa :)
Zdjęcia Sebastian :


Pozdrawiam :)
Następnie po południu wziąłem się za wymiane ogumienia i ... Chyba przebiłem dętkę przy ściąganiu starej opony :(
Następnie ponownie wybraliśmy się na rower i dowiedziałem się że mam luzy w bębenku i przebitą przednią dętkę ... Łatki jak na złość w domu :D Jutro z rana szybka ale solidna naprawa :)
Zdjęcia Sebastian :


Pozdrawiam :)
- DST 21.88km
- Teren 5.00km
- Czas 01:31
- VAVG 14.42km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze