Informacje

  • Wszystkie kilometry: 7011.54 km
  • Km w terenie: 1317.33 km (18.79%)
  • Czas na rowerze: 17d 09h 44m
  • Prędkość średnia: 16.36 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy matisliswider.bikestats.pl

Archiwum

Linki


  • TrzaskMigawki Blog

  • Sebastian
  • Natalia
  • Szymon
  • Karol
  • Rolnik
  • Mariusz
  • Kuba
  • Jakub-Bobiko
  • Dawid - Micor
  • Grzegorz- Grigor
  • Nefre
  • Pan Jurek
  • Mateusz Junior
  • Marcin
  • Uziel
  • Piotras
  • Czwartek, 25 sierpnia 2011 Kategoria 50 km -99,9 km

    25082011

    Miała być setka ale wypiłem tylko pięćdziesiątkę :D Tak poważnie to pogoda mnie odstraszyła o poranku a zaskoczyła w popołudnie :) Nie żałuje.

    Shot at 2011-08-25
    Trasa malownicza i bardzo urozmaicona. Świetne podjazdy i czas wymienić napędową opone :D

    Shot at 2011-08-25
    Mój bike:)

    Shot at 2011-08-25


    Shot at 2011-08-25

    UWAGA teraz zagadka szczególnie dla Mogilniaka
    Gdzie to jest:

    Shot at 2011-08-25

    Druga runda już z Karoliną i Maciejem na Gołąbki :)

    Shot at 2011-08-25

    Shot at 2011-08-25
    Pozdrawiam !
    • DST 54.29km
    • Teren 20.00km
    • Czas 03:01
    • VAVG 18.00km/h
    • VMAX 48.50km/h
    • Sprzęt Kross level a2
    • Aktywność Jazda na rowerze

    Komentarze
    Dobre pytanie , jak na razie to trochę na wyrost to odwlekam, a moja dyplomatyczna odpowiedź nie podaje konkretnego terminu...
    Plan jest aby zrobić to w tym miesiącu , jednak najlepiej by było gdyby to był wypad większą ekipą, motywacja , rozmowy itp...
    Mam nadzieje że uda mi się w końcu samemu zmotywować i walnąć nią :)

    Mogilniak: Kiedyś się spotkamy na tej ławce :)
    matisliswider
    - 08:09 piątek, 26 sierpnia 2011 | linkuj
    Też lubię kręcić się po takich rejonach w pobliżu jezior...to kiedy w końcu wykulasz tą setkę:D
    jelon85
    - 07:43 piątek, 26 sierpnia 2011 | linkuj
    Phi też mi zagadka. Figurka, kapliczka w Lubochni, naprzeciwko kultowej ławeczki przed sklepem, gdzie można, czy wręcz należy uraczyć się Czarną Fortuną :P Nawet na nagrodę nie zasługuję, bo za łatwe.

    Deszczyk był ciekawy, nie czuło się go w ogóle. Dopiero w pracy się zorientowałem, że coś dziwnie mokry jestem.
    mogilniak
    - 21:10 czwartek, 25 sierpnia 2011 | linkuj
    Dajmy się wykazać Mogilniakowi :P:)
    matisliswider
    - 19:09 czwartek, 25 sierpnia 2011 | linkuj
    Eeee- jestem zawiedziony :( O poranku pogoda była super - ten deszczyk był świetny, taki ciepły i orzeźwiający :)
    Zagadka łatwa :P
    sebekfireman
    - 19:08 czwartek, 25 sierpnia 2011 | linkuj
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa chces
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


    Blogi rowerowe na www.bikestats.pl