Informacje

  • Wszystkie kilometry: 7011.54 km
  • Km w terenie: 1317.33 km (18.79%)
  • Czas na rowerze: 17d 09h 44m
  • Prędkość średnia: 16.36 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy matisliswider.bikestats.pl

Archiwum

Linki


  • TrzaskMigawki Blog

  • Sebastian
  • Natalia
  • Szymon
  • Karol
  • Rolnik
  • Mariusz
  • Kuba
  • Jakub-Bobiko
  • Dawid - Micor
  • Grzegorz- Grigor
  • Nefre
  • Pan Jurek
  • Mateusz Junior
  • Marcin
  • Uziel
  • Piotras
  • Wtorek, 24 maja 2011 Kategoria 20 km - 49 km

    XXIV

    Dzisiaj wyruszyłem do Mogilna do ściany płaczu...:)
    Trasę wybrałem przez Niewolno- Kieszkowo- Wydartowo- Izdby -Mogilno- Stawiska- Chabsko-Wylatowo- Krzyżownica- Popielewo- Zieleń ... Meta.
    Niestety wiatr cały czas w twarz ! Wymęczył mnie bardziej , zdecydowanie bardziej niż wczoraj.
    Mogileńskie Kaczki :]

    Shot at 2011-05-24

    Jezioro Mogileńskie :

    Shot at 2011-05-24

    Za Krzyżownicą , oglądam się a tam nadciągająca chmura pyłu ... Już się wystraszyłem że jedzie w moją stronę ale ostatecznie ciężarówka , którą ów chmurę wytwarzała skręciła :D

    Shot at 2011-05-24

    W Popielewie mała regeneracja sił :)

    Shot at 2011-05-24
    i do domku, odpocząć i do pracy na popołudnie...
    • DST 41.70km
    • Teren 9.00km
    • Czas 01:53
    • VAVG 22.14km/h
    • Sprzęt Kross level a2
    • Aktywność Jazda na rowerze

    Komentarze
    Właśnie! Skandall!! Choć pewnie w czasie, gdy w pracy byłem :(
    No tak, ja ściany płaczu w Trzemesznie wypróżniam, a Trzemeszniacy w Mogilnie :)
    Tam w Krzyżownicy często takie chmury pyłowe się zdarzają. Najlepiej jak jest z tyłu. Wtedy pojawia się niespotykany pałer w nogach.
    mogilniak
    - 21:39 poniedziałek, 30 maja 2011 | linkuj
    Był w Mogilnie i nic nie powiedział. Skandal!;p
    rowerowaann
    - 16:14 poniedziałek, 30 maja 2011 | linkuj
    Seba: jak to :d Bankomat , taki cud :D
    matisliswider
    - 13:18 poniedziałek, 30 maja 2011 | linkuj
    Ściana płaczu? A cóż to za cudo?
    sebekfireman
    - 15:21 niedziela, 29 maja 2011 | linkuj
    To współczuje :)
    Mi się strasznie ciężko jechało pod ten wiatr byłem bardziej zmęczony niż po tej 80 km...
    matisliswider
    - 10:40 środa, 25 maja 2011 | linkuj
    Fajna wyprawa...ja dzisiaj w pracy cały dzień a wieczorem wiatr pokrzyżował mi plany
    jelon85
    - 20:31 wtorek, 24 maja 2011 | linkuj
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa musia
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


    Blogi rowerowe na www.bikestats.pl