Niedziela, 3 kwietnia 2011
Kategoria 20 km - 49 km
3 IV
Trzeba wykorzystać piękne niedzielne, słoneczne popołudnie i pójść na rower!
Tyłek trochę boli po wczorajszym , ale dało się przeżyć .
Z Robertem pokręciliśmy się po trzemesznie i napiliśmy się napoju z gumi jagód, co dało mi powera i pozwoliło pojechać do Duszna, wracałem przez Kruchowo :)
Ciekawe czy Sebek przywiezie relację z zawodów :)
Tyłek trochę boli po wczorajszym , ale dało się przeżyć .
Z Robertem pokręciliśmy się po trzemesznie i napiliśmy się napoju z gumi jagód, co dało mi powera i pozwoliło pojechać do Duszna, wracałem przez Kruchowo :)
Ciekawe czy Sebek przywiezie relację z zawodów :)
- DST 21.82km
- Teren 7.00km
- Czas 01:05
- VAVG 20.14km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Zdecydowanie coś innego :P
To w bidonie to nawet nie sok :D
matisliswider - 18:07 niedziela, 3 kwietnia 2011 | linkuj
To w bidonie to nawet nie sok :D
Jakąś tam kiepską relacje przywiozłem :P
Czy sok z gumi jagód to to coś co wozisz w bidonie czy może co innego? :P
sebekfireman - 16:58 niedziela, 3 kwietnia 2011 | linkuj
Komentuj
Czy sok z gumi jagód to to coś co wozisz w bidonie czy może co innego? :P
