Piątek, 21 stycznia 2011
Kategoria Miasto
Po mieście
Jakoś od rana nie mogłem spać (nie zdziwił mnie śnieg za oknem) to około 8:15 wybrałem się na rower, celów żadnych nie zakładałem , miało to być pożegnanie z rowerem na weekend- szkoła...
- DST 5.41km
- Czas 00:21
- VAVG 15.46km/h
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
O 6 trzeba było iść na rower - tak ładnie biało było i ślisko, później solą sypnęli to się mokro zrobiło.
sebekfireman - 15:26 piątek, 21 stycznia 2011 | linkuj
Komentuj