Piątek, 24 grudnia 2010
Wigilijna podróż
Trzemeszno- Gniezno
Miało być pięknie , pierwsza wycieczka na nowym rowerze :)
Z Trzemeszna do Piasków - droga nawet dość znośna.
W Piaskach, pierwsza awaria przerzutki, chyba za długi łańcuch i z koła zębatego napinacza spada łańcuch, i na Lubochnię ...
W Lubochni źle skręciłem i wyjechałem w Woli Skorzęckiej... Późnej Osiniec i Gniezno...
Małe zakupy w sklepie rowerowym, na szczęscie był otwarty . Skuwacz zakupiony i zestaw imbusów... Lecz skrócenie łancucha nic nie dało chyba jeszcze trzeba będzie go skrócić ...
Niestety o 13:35 pociągiem do domu...
Miało być pięknie , pierwsza wycieczka na nowym rowerze :)
Z Trzemeszna do Piasków - droga nawet dość znośna.
W Piaskach, pierwsza awaria przerzutki, chyba za długi łańcuch i z koła zębatego napinacza spada łańcuch, i na Lubochnię ...
W Lubochni źle skręciłem i wyjechałem w Woli Skorzęckiej... Późnej Osiniec i Gniezno...
Małe zakupy w sklepie rowerowym, na szczęscie był otwarty . Skuwacz zakupiony i zestaw imbusów... Lecz skrócenie łancucha nic nie dało chyba jeszcze trzeba będzie go skrócić ...
Niestety o 13:35 pociągiem do domu...
- DST 20.00km
- Teren 10.00km
- Czas 02:30
- VAVG 8.00km/h
- Temperatura 0.5°C
- Sprzęt Kross level a2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj